![]() |
Się dzieje
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Marek Raduli: Wanda i Banda |
![]() |
![]() |
Wyżej: - Wanda i jej gitarzyści próba i koncert na Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu, 1984 r. Niżej z lewej [1] i [2] – koncert w Poznaniu po odebraniu złotej płyty za LP 'Wanda i Banda', 1985 Niżej z prawej - pierwszy skład (1982-1986) zespołu Wanda i Banda: Jacek Krzaklewski, Wanda Kwietniewska, Andrzej Tylec, Marek Raduli i Henryk Baron. |
![]() |
![]() |
![]() |
Kiedy Wanda - w listopadzie 1982 roku - zdecydowała się założyć własny zespół, była już doświadczoną wokalistką; sama pisała i komponowała; teraz chciała zostać front-woman nowej grupy. Pomysł był dobry - tym bardziej, że wybrała dobrych muzyków - i szybko zaowocował powodzeniem ich kariery. Zespół swymi chwytliwymi przebojami zdobył sympatię i popularność wśród słuchaczy Polskiego Radia, zaś koncertową sprawnością oraz dynamicznym wizerunkiem Wandy (swój show na scenie sama nazywała 'śpiewem i tańcem z figurami') ujął młodą publiczność. Nie zaniedbali telewizji: wystąpili w programie 'Przeboje Dwójki', nagrali sporo tzw. teledysków do swoich piosenek i kilka recitali... |
![]() |
||
Koncertowali intensywnie; grali bodaj na wszystkich ważniejszych rockowych imprezach tamtych lat (m.in. 'Rock Arena' w Poznaniu, 'Rockowisko' w Łodzi, 'Kart Rock' w Jeleniej Górze, 'Open Rock' we Wrocławiu, 'Polska-Afryce' w Szczecinie). Wystąpili w 1984 roku na festiwalu w Opolu. Mieli dwie zagraniczne trasy koncertowe - po NRD i Czechosłowacji (gdzie m.in. zagrali na wielkim festiwalu 'Inter-Talent '85'). "Cała Polska śpiewała takie hity, jak 'Nie będę Julią', 'Hi-fi', 'Para goni parę' czy 'Chcę zapomnień'..." - czytamy na oficjalnej stronie zespołu ( www.wandaibanda.pl ) i nie są to żadne przechwałki: tak było. Ich przeboje okupowały wysokie pozycje radiowych i telewizyjnych list przebojów. Ich pierwszy long-play (czyli duża, winylowa płyta) pt. 'Banda i Wanda' w błyskawicznym tempie zdobył status 'Złotej Płyty'. Znalazły się tam trzy kompozycje Marka: 'Do szpiku kości', 'Bilet na dno' i 'Cała biała'. Nie ustając w biegu, nagrali dziewięć piosenek do telewizyjnego serialu 'Siedem życzeń' oraz utwór 'Magia sceny'" do musicalu 'Żeglując w dobry czas' Katarzyny Gaertner. Będąc na dobrej fali, przygotowali drugą płytę ('Mamy czas'), która wyszła w roku 1986. Znalazły się na niej kolejne przeboje: 'Kochaj mnie miły', 'Para goni parę', tytułowy 'Mamy czas' i "nowatorski, bardzo interesujący utwór" 'Drętwa mowa' (kolejna kompozycja Marka). Niestety, nie był to już dobry czas dla rocka w Polsce; ta 'dziedzina' (to jedno z ulubionych, sarkastycznych słówek Marka) popadła w kryzys, załamała się koniunktura i rockowy rynek gwałtownie się skurczył... Można tu pobawić się słowami: tytuł drugiej płyty zespołu mógłby raczej brzmieć 'Mieliśmy czas'... Trzeba przyznać, że Wanda i Jej Banda wykorzystali swój czas znakomicie. Wanda musiała to wyczuwać - i dlatego podjęła 'męską' (jak przystało na lidera zespołu) i radykalną decyzję: jeszcze przed latem '86 r. rozwiązała grupę. Od tej pory ta historia rozjeżdża się na pięć osobnych historii - ponieważ jednak tu zajmujemy się głównie historią Marka, można byłoby na tym zakończyć. Ale okazuje się, że muzyczne przyjaźnie, które wyrosły w Bandzie, przetrwały próbę ciężkich czasów. Po latach znów możemy znaleźć Marka blisko Wandy: poniższe zdjęcie, zamieszczone w witrynie Wandy w dziale 'rodzina i przyjaciele', opatrzone jest bardzo osobistym i znamiennym nadtytułem: "Marek Raduli, najserdeczniejszy przyjaciel, muzyk z pierwszego składu, współproducent rzeczy najnowszych, ojciec chrzestny Kariny i w ogóle wszystko w życiu". |
![]() |
Fot. po lewej: archiwum rodzinne Wandy K. |
|||
![]() Appendix'2005! - w serwisie www.netfan.pl ukazał się [ publikacja 13 czerwca 2005, foto wyżej - NetFan.pl ] wywiad z Wandą; fragment poniżej [ rozmowę przeprowadził BoskY ] |
||||
W swojej karierze muzycznej, współpracowała Pani z wieloma artystami, muzykami. Czy wśród nich są jakieś osoby, które w jakiś szczególny sposób Pani wspomina, które miały wpływ na to, czym Pani się obecnie zajmuje? |
||||
Wanda Kwietniewska: Najważniejszym muzykiem z jakim pracowałam niewątpliwie był, jest i będzie Marek Raduli (gitarzysta z mojego pierwszego składu). Razem przechodziliśmy wszystkie etapy wtajemniczania naszego rockowego grania, myślenia i życia. Marek jest moim przyjacielem i nawet ojcem chrzestnym mojej córeczki Karinki (9 lat). On też znalazł muzyków tego nowego składu. Są po części jego uczniami. Marek do dziś bywa producentem i kompozytorem naszych nowych rzeczy. |
||||
![]() |
Co się działo - na osobnych stronach, rok po roku - szukaj w Kronice wypadków muzycznych... | ||
(opracowanie - jkw) |
![]() |
|||
Δ 19.IX'2K3 - 24.VI'2K5 |
![]() |
<<<
Strona główna witryny Marka Raduli |
Mapa witryny |
Sprzęt |
Gitary |
KRONIKA |